poniedziałek, 28 lutego 2011

Donice z papieru...

Zainspirowany metodą robienia doniczek podaną na stronie:
http://www.bonsai4me.com/AdvTech/ATPaperBonsaiPots.html
postanowiłem spróbować zrobić kilka takich donic.


Do zrobienia takich donic użyłem kilku starych gazet pociętych w drobne kwadraciki ok. 2x2cm...
...które moczyłem przez jeden dzień....
...następnie wymieszałem na jednolitą masę...

...potem tylko wystarczy dodać cement, ilościowo tyle ile jest masy papierowej...

...no i do foremek i zostawić na dwa, trzy dni...



Gotowe donice...jeszcze tylko muszą dobrze wyschnąć, a potem farba i można w nie sadzić na wiosnę.





10 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie wyszło, a przynajmniej tak wygląda. Ciekaw jestem jak z wytrzymałością. Chyba tez się skusze i zrobię kilka takich pojemników, jakieś rady? Chciałbym też zapytać jakiej farby dokładnie użyłeś i czy pomalowałeś całość czy tylko z zewnątrz.

    OdpowiedzUsuń
  2. witam,
    tych jeszcze nie malowałem, czekam na wyschnięcie, bo wyjąłem je z form w dniu napisania posta;). Mam też dwie z wcześniejszego wyrobu, sa bardzo twarde i wydaje mi się że będą bardzo wytrzymałe zarówno na wode jak i procesy związane z gniciem, plesnia itp...co do farby to jeszcze mam czas na wybór, bo mam jeszcze pół wiadra masy i trzeba je wykorzystać (bedą wieksze donice ok. 15-20l - na yamadori). farba to chyba bedzie olejna ale jeszzce musze sprawdzić czy nie bedzie to szkodziło korzenoim itp., bo na stronce malowane były z zewnątrz i wewnątrz...a co do rad to moge powiedzieć ze podczas schnięcia można je moczyć w wodzie, tak jak normalne fundamenty i wylewki betonowe, beton staje sie wtedy twardszy, robiłem tak przy tych wczesniejszym wyrobie.to chyba tyle, jak bys miał jakies pytania to pisz postaram sie pomoc.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, czy farba olejna przeszła testy pomyślenie? Zrobiłem kilka i zastanawiam się czy malować je czy jednak farba może jakoś negatywnie wpływać na korzenie.

      Usuń
    2. Ostatecznie nie malowałem żadnej z donic, więc nie jestem w stanie nic napisać o wpływie farby na korzenie.

      Usuń
  3. Ciekawi mnei tylko jak udało Ci sie usyzkać takie ładne kształty - w sensie kanty, rogi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jako formy używałem starych misek, wiaderek itp. czyli zewnetrzne kształty sa takie jak kaształty formy, a wewnetrzne robiłem recznie za pomocą szpachelki. po wyjęciu z formy górne krawedzie szlifowałem papiewrem sciernym. akurat na powyższych zdjeciach tego nie widac bo były to pierwsze zrobione donice, nastepne sa już szlifowane...
      powodzenia z donicami ;)

      Usuń
  4. Witam, jak donice sobie poradziły z mrozem?
    Pytam bo też się zastanawiam czy nie zrobić.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko w porzadku, nie popekały..

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakiego cementu użyłeś? Najtańszy chyba jaki znalazłam to wapienny. Czy będzie się nadawać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Użyłem zwykłego cementu.. czy byl wapienny nie mam pojęcia, w każdym razie nadawal sie do wylewek, fundamentów itp.
      cena za 25 kg (o ile dobrze pamietam) nie była wieksza niz 15-20 zł.

      Usuń